Aktualności

Co z dietą na urlopie?

    Początek lata, a jak lato to wiadomo – URLOPY. No właśnie i tu pojawia się odwieczne pytanie: Co z dietą na wakacjach? Jak nie zaprzepaścić pracy nad swoimi nawykami? Na te pytania odpowiadamy w naszym najnowszym artykule. Przeczytaj i przekonaj się, że urlop i dieta mogę się polubić.

    Zawsze sądziłam, że nie ma lepszego czasu na odchudzanie niż wakacje. Okoliczności wydają się być sprzyjające – więcej czasu, pogoda idealna do uprawiania sportu, mniejszy apetyt w czasie upałów i motywacja, aby dobrze wyglądać na plaży. W pracy z klientami przekonałam się, że u większości osób realizacja postanowień w praktyce okazuje się być trudna - częstsze niż zawsze wakacyjne wycieczki, spotkania towarzyskie czy grille to najczęstsze przeszkody. Więc jak to zrobić, żeby wakacje nie odbiły się na naszej diecie i żeby dieta na wakacjach nie była męką?

1) Preferuj aktywny wypoczynek
Urlop to czas regeneracji, odpoczynku i naładowania baterii. A więc co powiesz na aktywny wypoczynek? Zamiast wielogodzinnego leżenia na plaży wybierz taką aktywność, która sprawi Ci najwięcej przyjemności – długie spacery o zachodzie słońca, wycieczki rowerowe, pływanie w jeziorze, siatkówka plażowa, zwiedzanie zabytków – rób to co lubisz!

Nie tylko spalisz trochę kalorii to w dodatku poznasz nowe miejsca/kulturę, zachwycisz się widokami. Pamiętaj - wypoczynek nie może ograniczać się tylko do leżenia plackiem i wygrzewania ciała na słońcu. Aktywność fizyczna dostosowana do własnych możliwości jest nieodzownym elementem zdrowego trybu życia.

2) Jedz wszystko, ale z umiarem
Próbuj regionalnych posiłków, ale mniej na uwadze zasady zdrowego odżywiania oraz...

• Unikaj potraw smażonych w głębokim tłuszczu – wybierz te grilowane, duszone, pieczone czy gotowane i co NAJWAŻNIEJSZE nie zapominaj o porcji warzyw.
• Każdego dnia na wakacjach zjedz coś innego. Eksperymentuj i kosztuj nowych smaków. Większość hoteli serwuje szwedzki stój i każdy może wybrać coś dla siebie. A jeszcze lepiej jak masz możliwość samodzielnego przygotowania posiłku – to już tylko kwestia dobrych zakupów. Natomiast jeżeli stołujesz się w hotelu/restauracji i wśród serwowanych dań zobaczysz takie, którego nigdy do tej pory nie jadłeś to jest świetny moment, żeby właśnie wtedy go spróbować. Chociaż jeśli na urlopie twój wzrok przykuwają tylko potrawy totalnie ciężkostrawne, tłuściutkie, mączne i panierowane spróbuj zjeść pół porcji. A na drugi dzień wybierz coś lżejszego.-
• Będę się powtarzać, ale nie zapominaj o dodatku warzyw do głównych posiłków. One skutecznie wypełniają żołądek i mają niską gęstość energetyczną więc są świetnym ratunkiem przed totalną rozpustą dla tych co jedzą oczami wszystko co pojawia się w bufecie. Pisząc warzywa – mam na myśli tylko warzywa. Pamiętaj, że każdy dodatkowy tłuszcz, oliwki i kawałki serów dodane do sałatki podnoszą jej kaloryczność.

3) Pamiętaj o regularności spożywania posiłków

Regularność to jedna z najważniejszych zasad, dzięki niej nie dopuścisz do przegłodzenia się i w efekcie unikniesz napadów głodu. Dodatkowo uchronisz się przed licznymi wakacyjnymi pokusami. Wybierz w ciągu dnia taką liczbę posiłków, żeby było to dla Ciebie komfortowe. Nie dasz rady 5 – to zjedz 4. Śniadanie do 2 godzin po przebudzeniu się, kolację nie później niż 2-3 godziny przed snem, a pozostałe posiłki co 3-4,5 godziny.
Warto również wybrać mniejszy talerz, na który nakładacie jedzenie – posiłek optycznie będzie większy, a jak wiadomo „oczy jeszcze by zjadły, ale talerzyk niestety już nie pomieści”. Bardzo ważne jest to, abyś nie omijał celowo posiłku, nawet jeśli raz zdarzy ci się zjeść więcej. Nie tyje się z dnia na dzień, nie tyje się również z powodu jednego zbyt obfitego posiłku. Można powiedzieć też – jeśli jeden posiłek ominę też nic się nie stanie. Ale pamiętaj – jeśli ominiesz jeden posiłek, istnieje duże prawdopodobieństwo, że kolejny będzie bardziej obfity ze względu na większe uczucie głodu. To prosta droga do wzdętego, przejedzonego brzuszka, a jak wiadomo na urlopie chcemy wyglądać jak najlepiej.

4) Nie zapominaj o wodzie!!!
Woda, woda, woda i jeszcze raz woda. Ja wiem, że na wyjazdach picie wody bywa problematyczne ze względu na dostępność toalet. Ale… warto ja popijać małymi łyczkami w ciągu całego dnia. Pamiętaj, że 1 litr czystej wody to niezbędne MINIMUM (najlepiej koło 2 l). Zacznij i skończ dzień 1 szklanką wody, a te 2-3 szklanki koniecznie dasz radę wypić dodatkowo w ciągu dnia. Nie zastępuj jej słodkimi napojami i sokami, nie zaspokoją one pragnienia, będą natomiast źródłem cukru i dodatkowych kalorii.

5) Pij alkohol z umiarem lub wybieraj napoje bezalkoholowe lub z niego całkowicie zrezygnuj.
Czas wolny, beztroska, dobra zabawa, luz – często temu towarzyszy alkohol. No właśnie i jak to pogodzić z dietą? Przede wszystkim zrezygnuj ze słodkich drinków, które dostarczają dużej ilość cukru oraz kalorii, na rzecz lampki wytrawnego wina. Jeżeli pijesz piwo to bez soku i nie smakowe, jeżeli inny mocny alkohol to nie popijaj go sokiem tylko wodą z cytryną. Pamiętaj, żeby po każdej 1 porcji alkoholu (1 piwo, lampka wina, kieliszek wódki itp.) wypić całą szklankę wody. I co najważniejsze uważaj na przekąski ponieważ alkohol zmniejsza naszą świadomość i samokontrolę.

6) Deser traktuj jako osobny posiłek
Jak już wcześniej sobie wyjaśniliśmy nie należy odmawiać sobie wszystkiego, nawet jeżeli chodzi o desery. Ale, ale jeżeli o nie chodzi także kieruj się się umiarem, wybieraj zdrowszą alternatywę jak np. świeże owoce i mniejszą porcję ciasta. Jeżeli zachowasz regularność posiłków w ciągu dnia, ochota na słodycze również będzie mniejsza. Deser potraktuj jako osobny posiłek, dodaj do niego świeże owoce lub jogurt naturalny, w ten sposób zjesz mniejszą porcję słodkości, a dodatki poprawią jego wartość odżywczą. Decydujesz się na słodką przyjemność do kawy? To nie słodź jej i zrezygnuj ze śmietanki czy dodatku tłustego mleka.

7) Nie zapominaj, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia
Pierwszy posiłek koniecznie zjedz max do 2 godzin po przebudzeniu się. Komponuj śniadania w taki sposób, żeby każdego dnia spróbować czegoś innego.

• Niech nie będą nudne - raz na słodko, innego dnia na słono.
• Zawsze dodawaj do niego świeże warzywa lub owoce.
• Unikaj składników ociekających tłuszczem i lepkich od cukru.
• Wybieraj pieczywo pełnoziarniste.

8) Ostatni posiłek spożywaj nie później niż 2-3 godziny przed snem
Pilnuj tego, żeby ostatni posiłek był nie później niż 2-3 godziny przed snem oraz tego, żeby był lekkostrawny. Wtedy dobrze się wyśpisz, Twój organizm się zregeneruje i będzie mieć siłę na kolejny dzień wrażeń. Pamiętaj, że nawet drobna, malutka przekąska przez Twój organizm traktowany jest jako posiłek – dlatego pilnuj to co jesz zwłaszcza przy wakacyjnych wieczorach zakrapianych alkoholem. Jeżeli już koniecznie musisz coś przegryź po kolacji wybieraj TYLKO surowe warzywa.

9) Nie jedz na siłę
Zawsze przed dużym posiłkiem zastanów się dwa razy jak nie więcej!
Czy faktycznie musisz zjeść dwa dania obiadowe? Czy jesz dlatego, że jesteś głodny, a może nie chcesz komuś zrobić przykrości lub ktoś Cie namawia do jedzenia bo przecież nic Ci nie będzie jak raz nie zastosujesz się do diety? Czy za każdym razem do kolacji musisz zjeść pieczywo lub jakiś inny skrobiowy dodatek, a może wystarczy samo mięso i surówka? Czy deser do poobiedniej kawy jest tak naprawdę koniecznym elementem każdego dnia, może lepiej deser zjeść później w ramach kolejnego posiłku? Czy każdą sałatkę musisz skropić dodatkową porcją oliwy z oliwek? Czy codziennie musisz jeść lody/gofry i inne wyjazdowe łakocie? Czy dzień bez schłodzonego piwa lub zimnego drinka jest dniem straconym? Dokonuj mądrych wyborów także na urlopie. We wszystkim potrzebny jest umiar.

10) Pamiętaj - kolejność ma znaczenie
Przychodzi pora do obiad lub kolację – pamiętaj - najpierw zjedz warzywa, następowanie produkt białkowy, a na sam koniec węglowodany. Spożywanie warzyw przed posiłkiem zmniejsza indeks glikemiczny posiłku! Natomiast produkt białkowy (np. mięsko) wydłuży uczucie sytości. Dodatkowo nie będziesz ospały po posiłku.

    Dwie najważniejsze reguły na wakacyjnej diecie to zasada umiaru i kompromisu. Dzięki temu unikniesz potencjalnych wad porzucenia dotychczasowych przyzwyczajeń, a sam urlop będzie czystą przyjemnością. Wakacje są przecież przede wszystkim po to, by odpocząć psychicznie i fizycznie.