Aktualności
Spirulina, czyli wodorosty, które mają więcej białka niż mięso
Spirulina zaliczana jest do superfoods, czyli żywności funkcjonalnej, prozdrowotnej. Jakie właściwości w sobie kryje i jakie ma zastosowanie?
Superfoods, czyli żywność funkcjonalna, cieszy się coraz większym uznaniem wśród osób świadomie wybierających produkty, które lądują na ich talerzach. Czym właściwie jest ten produkt i dlaczego uznawany jest za tak zdrowy? Podpowiadamy!
Czym jest spirulina?
Spirulina to ciemnoturkusowy, mikroskopijny wodorost z gromady sinic. Występuje głównie w Afryce, Ameryce Południowej i Azji. Dzięki zdolnościom adaptacyjnym potrafią dostosować się do różnych warunków. Spirulina dostępna jest na rynku w formie proszku i tabletek i określana jest mianem najbardziej wartościowego wodorostu na świecie.
Spirulina - jakie składniki zawiera?
Ten ciemnoturkusowy wodorost jest skarbnicą kwasu gamma linolenowego, który bierze udział w biosyntezie substancji odpowiedzialnych za obniżenie ciśnienia krwi, działających przeciwzapalnie, wzmacniających układ odpornościowy i zmniejszających ryzyko wystąpienia zakrzepów wewnątrznaczyniowych. Spirulina zatem podnosi odporność naszego organizmu i poprawia jego kondycję. Dodatkowo, te magiczne wodorosty wpływają na wygląd włosów, skóry i paznokci.
Kolejną zaletą spiruliny jest wysoka zawartość białka - prawie trzy razy większa niż występuje w mięsie oraz zawartość aż 18 aminokwasów, z czego 8 z nich jest niezbędnych do prawidłowego działania organizmu. To właśnie w spirulinie występuje największa koncentracja aminokwasów, jaka może wystąpić w pożywieniu. Jak wiemy, aminokwasy są materiałem budulcowym mięśni, jednak dodatkowo pociągają za sobą mnóstwo innych korzyści, między innymi przyspieszają rekonwalescencję, wyrównują poziom cukru we krwi. Ponadto wodorosty te posiadają spore pokłady żelaza (tutaj wartości również są wyższe niż w mięsie), potasu, magnezu, witamin oraz mikro i makroelementów.
Zalety spożywania spiruliny
- skutecznie obniża ciśnienie krwi (wszystko za sprawą fikocyjaniny)
- usuwa metale ciężkie z organizmu (spirulina jest idealna, aby zrobić sobie ‘mały detoks’)
- obniża możliwość wystąpienia udaru mózgu (spirulina zmniejsza powierzchnię błony znajdującej się wewnątrz aorty, co przyczynia się do zapobiegania powstawaniu miażdżycy oraz udaru)
- obniża poziom cholesterolu
- zapobiega powstawaniu raka (spirulina przyczynia się do zwiększenia produkcji przeciwciał, białek, które zwalczają infekcje oraz innych komórek, które wpływają na odporność organizmu)
- dodaje energii
- przyczynia się do spadku masy ciała (spirulina posiada fenyloalaninę, która ogranicza apetyt)
- działa kojąco na zatoki
- jest źródłem witaminy B12
- dzięki dużej zawartości magnezu, spirulina poprawia pamięć i koncentrację
- odpowiedzialna jest za normalizowanie przemiany jodu w naszym organizmie (w ten sposób przyczynia się do prawidłowego działania tarczycy)
Oczywiście większość z nas nie ma dostępu do spiruliny w naturalnej postaci, ale nie oznacza to wcale, że musimy rezygnować z tego cuda! Spirulina dostępna jest w postaci tabletek bądź proszku. Uwaga! Zwracajcie uwagę na skład! Nie dajcie się oszukać. Suplement, jakim jest spirulina w proszku powinien w stu procentach składać się z alg morskich. Stosując spirulinę warto pamiętać o jej odpowiednim dozowaniu - optymalną porcją jest jedna łyżeczka dziennie. Nadużywanie produktu może wywołać nadmiar witaminy A, co z kolei może skutkować bólem kości, stawów oraz zaburzeniami wątrobowymi.
